czwartek, 21 sierpnia 2014

CLINIQUE: Chubby Sticks, have a little colour!

Od długiego czasu moje wizyty w Douglas stały się bardzo monotonne, gdyż prawie za każdym razem trafiałam do szafy Clinique gdzie moją uwagę przykuwały przepiękne kredki do ust. Jednak ile razy się przymierzałam do kupna to cena decydowała o tym, czy będą w mojej kosmetyczce czy też nie. 
Jak wspominałam w ostatnim poście, jakieś 2 tygodnie temu moja mama pojechała do Szwecji gdzie pracuje mój tato. Przed wyjazdem delikatnie podpytywała każdego z osobna co byłoby idealnym prezentem przywiezionym ze Skandynawii. Mnie ominęła. Nawet się nie zorientowałam co jest na rzeczy ale zrozumiałam jak wróciła...

Przy wizytach w Douglas podpatrzyła moje wzdychania przy szafie Clinique i oto są. Trzy przepiękne błyszczyki w kredce Chubby Sticks. Moja radość była nie do opisania. Zostały zakupione w zestawie, więc większego wpływu na kolor nie było, mimo tego jestem z nich bardzo zadowolona.




Moje kolory to (od lewej):
07 super strawberry
11 two ton tomato
13 mighty mimosa


Konsystencja kredek jest fenomenalna. 
Delikatne, nawilżające, nadają ustom piękny, naturalny odcień. Świetnie nawilżają w porównaniu do innych kredek (na przykład tych z Revlon Colorstay). Co do trwałości to utrzymują się stosunkowo długo, ale już przy jedzeniu czy piciu nikną z naszych ust. 

Jeśli chodzi o gramaturę to mamy tu 3g produktu. 
Cena w Douglas to 79 zł.
Kolorystyka zamyka się w 16 kolorach w opcji standardowej, natomiast kolejne 6 odcieni w wersji bardziej napigmentowanej. 




07 super strawberry
Piękny, brudny róż. Fajnie nasyca kolor ust.




11 two ton tomato
Fajny, czerwony odcień. Brakowało mi takiej pomadki w mojej toaletce. Gdy nie chce mocno czerwonych ust a jedynie delikatne podkreślenie, wiem po co sięgać bez większego kombinowania ;)




13 mighty mimosa 
Zdecydowanie mój ulubiony kolor. Delikatny neutralny róż - tak zwany pink nude. 
W samym produkcie widać delikatną, złotą poświatę jednak na ustach jest niewidoczna. 




2 komentarze:

  1. piękne kolory, lubię mieć ładnie podkreślone usta. ja mam jak na razie tylko jedną szminkę/ błyszczyk w kredce ale z joko i nie bardzo mój kolor bo za jasny

    OdpowiedzUsuń